Witajcie!
Dziś postanowiłam opowiedzieć Wam troszeczkę o maseczkach do twarzy firmy Ziaja.
Ziaja jest znana z tego, że posiada w przystępnej cenie produkty, ale także świetne jakościowo!
Niedawno otrzymałam w prezencie od koleżanki te maseczki, i naprawdę jestem z nich zadowolona! Nawet mam zamiar zakupić ich więcej!
Posiadam:
Maska regenerująca- z glinką brązową,
każdy rodzaj skóry.
Od producenta:
-uzupełnia niedobór substancji odżywczych
-przyspiesza regenerację skóry
-skutecznie wygładza drobne zmarszczki
Moja opinia:
-zdecydowanie wygładza
-nawilża
-napina skórę, ale jej nie ściąga
-wrażenie odprężonej skóry
Na pewno nie usunie nam w 100% zmarszczek nawet tych drobnych, ale zawsze warto nałożyć taką maskę
by odprężyć naszą skórę:)
Maska anty-stres-z glinką żółtą,
każdy rodzaj skóry.
Od producenta:
-skutecznie łagodzi podrażnienia
-redukuje szorstkość naskórka
-rozjaśnia koloryt skóry
Moja opinia:
-nawilża
-zwalcza martwy naskórek
-działa kojąco
-rozjaśnia delikatnie koloryt skóry( dzięki witaminie C, którą posiada)
Anty-stres..? Jak każda maska daje nam chwilę relaksu, ale nie zabierze z nas całego stresu:)
Myślę że osoby z lekkimi przebarwieniami mogłyby stosować taką maskę regularnie, bo ja widzę już delikatną różnicę:)
Maska nawilżająca-z glinką zieloną,
skóra sucha,normalna.
Od producenta:
-intensywnie nawilża naskórek
-przyspiesza regenerację skóry
-skutecznie wygładza naskórek
Moja opinia:
-mocno nawilża
-wygładza naskórek
-efekt promiennej cery
Jest to moja ulubiona maska, świetnie pasuje dla każdego rodzaju skóry! ;)
Jak oceniam maseczki? Zobaczcie:
Według mnie maseczki są świetne! Jedynym minusem jest opakowanie, ale to jak większość maseczek - jest w saszetkach. Pięknie pachną, ich zapach naprawdę mi się podoba. Ja nakładam taką saszetkę na twarz, szyję i dekolt, całkiem grubą warstwę (co świadczy o wydajności), i stosuję 2-3 razy w tygodniu - wtedy możemy oczekiwać jakichkolwiek efektów. Plusem jest cena: 1.40zł/7ml. Nie musimy ich spryskiwać wodą w trakcie, ponieważ nie zasychają, w przeciwieństwie do zwykłych glinek, które tracą wartości po zaschnięciu!
Dajcie znać czy przetestujecie, a może już próbowałyście? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)
Udostępnij
Pozdrawiam M.S