Hej kochani!
Na początku chciałybyśmy przeprosić wszystkich naszych czytelników, za naszą dosyć długą nieobecność. Wszystko to spowodowane jest nawałem pracy przed maturą. Postaramy się w przyszłości nadrobić zaległości :)Na początku jak zobaczyłam te kolory pomyślałam sobie - ale klapa dobrze, że to tylko dycha w plecy, jednak kiedy jedna po drugiej użyłam ich, wiem teraz że większość raczej kupię :D
Jak widzicie testery są naprawdę małe, jednak warto je kupić przed zakupem szminki. aby upewnić się, że ten kolor nam pasuje i nie wyrzucimy pieniędzy w błoto. A teraz test wszystkich kolorów :)
Wiem, że jakość zdjęć nie jest najlepsza - mój aparat miał problemy z ostrością - przepraszam :)
A teraz krótko o kolorach:
Kolor nr 1 - Rose miel - mój faworyt. Ma fajny naturalny kolor, trochę brudny róż. Myślę, że będzie pasować wielu osobom.
Kolor nr. 2 - Framboise sorbet - podobny do koralowego, całkiem ciekawy
Kolor nr. 3 - Rouge etincelles - bardzo fajna, czerwona pomadka połyskująca na złoto. Na większe wyjścia jak najbardziej ok :)
Kolor nr. 4 - Parme scintillant - tego koloru obawiałam się najbardziej bo w testerze wygląda jak połyskująca śliwka, jednak na ustach wygląda w porządku.
Kolor nr. 5 - Noisette craquante - kolor nude, trochę wpadający w brzoskwinkę - na co dzień bardzo fajny :)
Wszystkie te pomadki nie są mocno kryjące, aby uzyskać taki kolor jak widzimy na testerze czy szmince trzeba kilkakrotnie pomalować usta :) Moim zdaniem jest to plus ponieważ możemy operować kolorem tak jak chcemy. Oprócz tego pomadki są nawilżające i utrzymują się na ustach dosyć długo. Mam nadzieję, że przyda Wam się dzisiejszy post, że skorzystacie z moich porad :)
Zapraszam Was na nasz fanpage na fb, podzielcie się na nim oraz w komentarzach firmami, które wprowadziły sprzedaż testerów szminek :)
Otwórz Fanpage
Buziaczki. J.A